Leki przeciwbólowe

Ilość reklam leków, suplementów czy wyrobów medycznych w mediach szeroko pojętych, które atakują codziennie nasz mózg jest tak duża, że skłonni jesteśmy wierzyć, że to jedyny sposób na doskwierający nam ból. Czy aby na pewno?

Warto podkreślić pewne fakty

  1. W pierwszej fazie problemu ból jest nam potrzebny, ponieważ informuje Nas, że coś się dzieje z naszym organizmem niedobrego. Zagłuszanie go lekami wydaje się być nierozsądne.
  2. Ból istnieje w Naszej głowie. Jest przetworzonym zbiorem sygnałów, jakie wysyłają do odpowiedniej części mózgu (przechodząc przez rdzeń kręgowy) receptory rozłożone w całym ciele człowieka.
  3. Część leków typu NLPZ (niesteroidowe leki przeciwzapalne) zagłusza jedynie sygnały bólowe, nie likwidując tym samym źródła bólu.

Czy zażywanie leków w czasie długotrwałego bólu kręgosłupa ma sens?

W większości przypadków nie, ponieważ leki przeciwbólowe i przeciwzapalne co prawda zmniejszają stan zapalny, ale nie przyczynę, która go sprowokowała. Może być ono zatem jednym z elementów terapii, ale nie terapią samą w sobie.

Nagminne korzystanie z leków przeciwbólowych, wg badań może być wręcz szkodliwe. Nie chodzi tu jedynie o sam fakt negatywnego wpływu na narządy wewnętrzne.

Jeżeli przez okres dłuższy niż trzy miesiące tłumimy ból lekami przeciwzapalnymi, to dolegliwości stają się chroniczne, a nasz organizm w celu ucieczki przed dalszym uszkadzaniem tkanek tworzy szereg kompensacji. Owe kompensacje, są pomocne jedynie w początkowej fazie. Z każdym kolejnym dniem utrwalają natomiast szereg błędnych łańcuchów napięciowych, które rzutują na dolegliwości oddalone od pierwotnego miejsca urazu w przyszłości. To właśnie dlatego osoby, które miały ostry atak bólu w kręgosłupie szyjnym niewiele później odczuwają dyskomfort w odcinku lędźwiowym.

Co warto zrobić z bólem układu ruchu?

W pierwszej kolejności wybrać się do sprawdzonego fizjoterapeuty. Ból pleców, choć wydaje się to nielogiczne w pierwszej kolejności może być spowodowany takimi czynnikami jak problemy jelitowe, nieprawidłowa praca nerek, przewlekły stres, przeciążenie kręgosłupa lub kończyn, nierównowagą napięciową błędnymi nawykami ruchowymi, brak aktywności fizycznej lub nieprawidłowa aktywność fizyczna. Tylko dokładne badanie oraz holistyczne spojrzenie na pacjenta pomoże w ustaleniu, co prowokuje dolegliwości, z którymi pacjent się aktualnie zgłasza. Odpowiednio przeprowadzona terapia natomiast, skutecznie zlikwiduje ból na długo, chroniąc tym samym żołądek, nerki i wątrobę przed szkodliwym działaniem ubocznym leków przeciwbólowych.

Co ważne!

W razie gdyby w wywiadzie i badaniu, dolegliwości okazały się niespecyficzne- to znaczy takie, które nie pasują do konkretnej jednostki chorobowej i wydają się być czymś podejrzanym- fizjoterapeuta skieruje pacjenta do odpowiedniego specjalisty, a ten zaś na szereg badań, w tym obrazowych. W związku z tym, że ból może mieć różnorodne pochodzenia, pacjent nie jest w stanie ustalić czy bardziej potrzebuje pomocy reumatologa, neurologa czy być może gastrologa.

Wszystkich pacjentów, którzy zmagają się z problemami układu ruchu, serdecznie zapraszam na konsultację do Poradni Rehabilitacyjnej w Kolbuszowej, tel 667 882 992

Sławomir Mokrzycki, fizjoterapeuta.

Odpowiedz

  1. Hubert Kostka

    Bardzo sensowne i wydawać by się mogło logiczne spojrzenie. Gorzej przetłumaczyć to pacjentom 😉